Lokal Dela Krem działa stosunkowo krótko, a już zdobył serca stołecznych łasuchów. To chyba było przeznaczenie – ekipa ze spółdzielni socjalnej Margines znalazła miejsce dla swojej słodkiej twórczości przy ulicy Hożej 27a, w małym lokalu, gdzie od 1934 roku były serwowane tradycyjne lody od Włocha. Włoska rodzina poszła z duchem czasu i porozumiała się z osobami zawiadującymi Lokalem Vegan Bistro oraz słodkim wegańskim cateringiem Krem Dela Krem w wyniku czego dzieli z wegańską ekipą przestrzeń w cukierni o nazwie Lokal Dela Krem. Historia zatoczyła koło – nadal zjemy tu lody od Włocha, ale w nowej, wegańskiej odsłonie.


Osoby, które kochają ciasta z kremem i bajeczne torty, będą zachwycone. Tu można zabrać niedowiarków wątpiących w to, że porządne ciasto da się upiec bez masła, mleka i jajek. Lokal Dela Krem udowadnia, że roślinne wypieki mogą być tak samo doskonałe jak te tradycyjne. Jest tu spory wybór – od wyżej wspomnianych ciast z kremem, przez zdrowe desery z nasionami chia i owocami (10-15 zł), po rurki z kremem (5 zł). My z tej bogatej oferty najbardziej lubimy najprostsze propozycje – zawsze damy się skusić cynamonowej drożdżówce (4 zł) i lekkiemu jak obłoczek tofurnikowi truskawkowemu (12 zł), który przywołuje smaki dzieciństwa. Lokal Dela Krem nieśmiało zabiera się też do przyrządzania śniadań, nie tylko na słodko. Kanapki z tempehem lub seitanem to sycąca propozycja dla tych, którzy do tej pory byli skazani na bułki z warzywami.
Prosty wystrój sprzyja dłuższym posiedzeniom – można umówić się tu na plotki czy spokojnie popracować przy komputerze. Zielone akcenty we wnętrzu koją zmysły i są dopełnieniem roślinnej filozofii tego miejsca.


W cukierni nie mogło zabraknąć kawy, oczywiście ze sprawdzonych źródeł fair trade. Dostawcą jest berlińska palarnia Flying Roasters, która stawia nie tylko na jakość ziaren, lecz także na sprawiedliwe wynagrodzenie produkujących kawę ludzi, ekologię, transparentność i etykę biznesu. Przy latte do wyboru mamy różne rodzaje mleka roślinnego, a kto chce się po prostu odświeżyć, dostanie szklankę wody z kranu za darmo. To miły gest – i wciąż nie tak powszechny, jak byśmy sobie tego życzyli.
Działania spółdzielni układają się w logiczną całość: od wspierania lokalnych wytwórców, poprzez etycznie produkowaną kawę, całkowitą rezygnację z produktów pochodzenia zwierzęcego, po prowadzenie biznesu w formie spółdzielni, czyli stawianie na demokratyczne zarządzanie. Kupujemy w całości słodką wizję świata Lokalu Dela Krem!